
Górnik Łęczna nie wyklucza wykupienia Przemysława Banaszaka
Wtorek, 10. grudnia 2019, godz. 16:20

Młody napastnik jesienią zagrał 12 razy w II lidze w barwach klubu z Lubelszczyzny i strzelił dla niego 2 gole wchodząc z ławki rezerwowych. Wiosną ma nadal reprezentować barwy rywala Widzewa. - Przemek Banaszak zostaje, bo jest wypożyczony z Widzewa na cały sezon, a w umowie nie ma zapisu o tym, że wypożyczenie może być skrócone i zimą wróci wcześniej do Łodzi - powiedział nam Veljko Nikitović, dyrektor sportowy Górnika.
W Łęcznej wiążą z Banaszakiem duże nadzieje na drugą część sezonu. - Bardzo liczymy na niego na wiosnę, bo to jest piłkarz, który powinien grać na bardzo dobrym poziomie. Widać, że przejście z Chełmianki do Widzewa było dla niego za dużym wyzwaniem, bo podczas pobytu w Łodzi wyglądał na przytłumionego atmosferą wokół klubu i drużyny. U nas odżył, złapał na boisku "gaz", ale równie szybko złapał paskudną kontuzję i nie grał dwa miesiące - powiedział Nikitović.
REKLAMA
Jednocześnie dodał, że po sezonie może dojść do rozmów z Widzewem w sprawie Banaszaka - Wprawdzie nie mamy w umowie z Widzewem klauzuli o prawie pierwokupu tego piłkarza, ale wiemy jaką kwotę odstępnego ma zapisaną w kontrakcie. Uważam, że jak teraz solidnie przepracuje całą zimę pod okiem trenera Kieresia, to dopiero wiosną będzie w pełnej dyspozycji i okaże się dla nas prawdziwym wzmocnieniem - zakończył dyrektor sportowy Górnika Łęczna.
Kamil Wójkowski
Copyright © 1998 - 2009 "Widzewiak". All Rights Reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone.