Łapiński: "Wierzę, że to przyniesie efekty"
 
Środa, 6. września 2017, godz. 12:58

Prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu Tomasz Łapiński wróci do Widzewa.

- A przynajmniej wszystko na to wskazuje. Zostały już tylko formalności - mówi Łapiński. - Mam nadzieję, że wszystko zostanie ustalone i jeszcze w tym tygodniu podpiszę umowę.

Łapiński ma zostać doradcą ds. sportowych. To nowe stanowisko w klubie z al. Piłsudskiego. - Będę doradzał we wszystkich sprawach odnośnie pionu sportowego - mówi przyszły pracownik Widzewa. - Chcemy stworzyć zespół decyzyjny, który będzie oceniał zawodników, a także odpowiedzialny za wzmocnienia i transfery.

Jeszcze niedawno Łapiński podkreślał, że w Widzewie... nie będzie pracował. Dlaczego. - Nie miałem wówczas żadnej informacji z zarządu ani z klubu - odpowiada. - Wtedy rzeczywiście wiedziałem o tym, ale jedynie z prasy. A ja nie odnoszę się do takich informacji. Dostałem konkretną propozycję i teraz na nią przystałem.

Dla Łapińskiego to powrót do domu, bowiem w Widzewie zdobywał m.in. mistrzostwa Polski oraz grał w Lidze Mistrzów. - To oczywiste, że bardzo się cieszę - mówi Łapiński. - Wiem, jaka jest świadomość, wymagania kibiców i całego środowiska. Wszyscy chcemy, żeby zespół, który się tworzy, wrócił na miejsce, który mu się należy. Wierzę, że to wszystko przyniesie odpowiedni efekt.

Jednocześnie Łapiński rozstanie się z Sokołem Aleksandrów, w którym ostatnio pracował jako dyrektor sportowy. - Ale o Sokole mogę wypowiadać się w samych dobrych słowach - mówi Łapiński. - To bardzo fajnie zorganizowany klub, dobrze współpracuje z miastem. Ale teraz oczywiście skupiam się tylko i wyłącznie na pracy w Widzewie.


Maciej Nowocień