Łodzianka pod koniec sierpnia
 
Środa, 26. lipca 2017, godz. 13:18

Piłkarze Widzewa nie mogą się doczekać momentu oddania do użytku nowego kompleksu treningowego na Łodziance. To będzie ich nowa baza do codziennych zajęć.

Kompleks z boiskami ze sztuczną, hybrydową i naturalną murawą miał być oddany do użytku w maju tego roku. Niestety ze względu na protesty ekologów oraz złą pogodę inwestycja znacznie opóźniła się. Kolejnym zaplanowanym terminem był lipiec, ale Małgorzata Belta, dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich w rozmowie z "Widzewiakiem" podkreśliła, że nastąpi to dopiero w sierpniu.

I rzeczywiście, oficjalnym nowym terminem oddania kompleksu jest 25 sierpnia. - Ze względu na zamówienia uzupełniające termin został przesunięty, ale w tym terminie powinno wszystko być zakończone - mówi Belta.


Aktualnie na Łodziance trwają ostatnie prace. Gotowe jest boisko syntetyczne, które w minionym tygodniu przeszło testy przeprowadzone przez laboratorium ze Szkocji. - Wszystko jest zgodne z przepisami FIFA i teraz tylko czekamy na wydanie certyfikatu federacji - mówi Arkadiusz Szul, kierownik projektu z firmy Saltex Europa.

Jeśli chodzi o boisko hybrydowe, to jest gotowe w połowie. Znajduje się na nim nawierzchnia syntetyczna. - Teraz czeka nas tylko zasiew trawy na boisku hybrydowym - dodaje Szul.



Widzewiaków bardzo interesuje boisko naturalne, bowiem w Łodzi brakuje obiektu, gdzie mogliby spokojnie trenować w normalnych warunkach. Aktualnie firma Saltex pracuje nad podłożem pod ułożenie trawy z rolki. - Równamy teren, a jak tylko pogoda pozwoli, a potrzebujemy dwóch-trzech dni, będziemy gotowi do instalacji - podkreśla kierownik projektu. - Potem trawa przejdzie zabiegi pielęgnacyjne i będzie gotowa do rozgrywania meczów.

W jakim wymiarze piłkarze będą mogli korzystać z boisk? - Z boiska naturalnego około sześciu godzin tygodniowo. Tutaj się nic nie zmienia, bo nie wymyślono nowych gatunków traw - zaznacz Szul. - Na hybrydowej jest to około 20 godzin tygodniowo, a to już boisko, które daje warunki niemal jak w dniu meczowym na naturalnej murawie. W przypadku syntetycznej murawy, można ją eksploatować do woli. Jedyną wymierną jest zdrowie piłkarzy i młodzieży, która będzie tam trenować.


Warto dodać, że gotowa jest już też trybuna dla kibiców. Co ciekawe, jest nawet klatka dla fanów gości oraz specjalny plac do treningów bramkarskich.

Maciej Nowocień