Krakowiak: "Do niedzieli muszę udowodnić swoją wartość"
Środa, 26. listopada 2014, godz. 15:41; źródło: Widzew Łódź
Maciej Krakowiak w sobotnim meczu z GKS Katowice zaliczył pierwszy ligowy występ od połowy sierpnia. "Jestem w miarę zadowolony z meczu. Cieszy punkt, który zdobyliśmy, ale żałuję, że nie udało mi się zachować czystego konta. Uważam, że jako cały zespół wykonaliśmy kawał dobrej roboty. Było widać, że chcieliśmy wygrać i to cieszy" - ocenił ten występ golkiper, cytowany przez klubową stronę.
Dodał, że liczy na to, że miejsce w bramce zachowa na dłużej i zagra także w Ząbkach. "Dostałem szansę, ale o to czy ją wykorzystałem trzeba spytać trenera. Zdaję sobie sprawę z tego, że muszę ciężko przepracować najbliższy tydzień i liczyć, że trener znowu na mnie postawi. Do niedzieli muszę udowodnić swoją wartość" - podkreślił.
Krakowiak zastąpił między słupkami Dino Hamzicia. Polak twierdzi jednak, że z Serbem ma wciąż dobre relacje. "Nasza rywalizacja jest zdrowa i czysto sportowa. Jesteśmy kolegami z drużyny, więc nie podkładamy sobie kłód pod nogi. Taki jest sport i specyfika tej pozycji. Tylko jeden z nas może zagrać w meczu. Tak jak mówiłem, mam zamiar udowodnić, że w przyszłym tygodniu też warto na mnie postawić" - wyjaśnił.
Copyright © 1998 - 2009 "Widzewiak". All Rights Reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone.