Masłowski i Bednar odchodzą z Widzewa
 
Środa, 5. sierpnia 2009, godz. 01:02

Łukasz Masłowski
i Vladimir Bednar odchodzą z Widzewa. Obaj nie znaleźli uznania w oczach trenera Pawła Janasa i w związku z tym, mieli znikome szanse na występy w pierwszoligowej drużynie łódzkiego klubu. Pierwszy z nich będzie jesienią występował w innym klubie z pierwszej ligi - Wiśle Płock, co zresztą już wcześniej zapowiadaliśmy. Natomiast Bednar odchodzi do Zagłębia Sosnowiec, z którego trafił do Widzewa przed rokiem.

Jeszcze rok temu Masłowski był zawodnikiem, od którego trener Waldemar Fornalik zaczynał ustalanie składu. Janas jednak nie widział dla tego gracza miejsca w zespole. Kilka dni temu zdecydował nawet o przeniesieniu go do drużyny rezerw. Ambitny piłkarz postanowił poszukać sobie innego pracodawcy. Znalazł dość szybko. We wtorek podpisał dwuletni kontrakt z Wisłą Płock. Łódzki klub nie robił mu przeszkód i zgodził się rozwiązać kontrakt za porozumieniem stron.

"Takie jest życie piłkarza. Do klubu się przychodzi i się z niego odchodzi. Cieszę się, że udało mi się szybko znaleźć nowy klub i to taki, który ma aspiracje, by walczyć o awans do Ekstraklasy" - mówi Masłowski - "Na pewno Widzew pozostanie dla mnie klubem szczególnym. Będę trzymał za niego kciuki, ale jednocześnie zrobię wszystko, by pomóc Wiśle Płock w awansie" - dodaje.

W Widzewie nie będzie już grał również Vladimir Bednar. Ostatnio co prawda Słowak nawet nie brał udziału w treningach, bo leczył kontuzję. Choć gotowy do gry będzie dopiero za kilka tygodni, to już teraz zatrudnić chce go Zagłębie Sosnowiec. Kontrakt ma zostać podpisany już w środę. Można powiedzieć, że Bednar wraca na stare śmieci, bo przed przyjściem do Widzewa występował właśnie w Sosnowcu. Teraz pomoże Zagłębiu w walce o powrót na zaplecze Ekstraklasy.


Tomasz Andrzejewski